Agata i Krzysztof
Okulary korekcyjne i przeciwsłoneczne

Blog

Miłość z czatu opublikowano: 2009-06-02 13:45:51

Mam na imię Agata mam 22 lata.Miałam wielkiego pecha odnośnie mężczyzn,nikt mnie nie chciał.Ponieważ mam nadwagę i sie jakam.Mezczyzni patrzyli na mnie od dolu do gory i mowili ze nie chca mnie wiecej widziec.Poznawalam tych facetów przez kolezanki.Az pewnego slonecznego dnia postanowilam poznac faceta przez czat.Tym dniem byl 13 czerwca(piątek)2008 r.Pamietam nawet godzine.Była 12:00.Nigdy nie czatowalam wiec to byl moj pierwszy raz.Pisalam z kilkoma facetami ale szybko sie okazywalo ze nie bedziemy razem,bo za daleko mieszkali a poza tym nie spodobal im sie opis mojej osoby podczas czatowania.Az nagle zauwazylam w osobach dostepnych na czacie mezczyzne o pieknym imieniu,Krzysiek1.Zawsze mi sie te imie podobalo.Zaczelismy ze soba rozmawiac.Podczas romowy na czacie Krzysiek kilka razy uswiadamial mi ze dla niego nie liczy sie wyglad tylko charakter i ze nie bedzie mu przeszkadzalo to ze sie jakam.Bardzo mi sie podobala rozmowa z nim.Opowiedzielismy sobie o naszych zainteresowaniach i o naszym zyciu.Wymienilismy sie numerami tel.i ustalilismy wspolnie ze spotkamy sie na zywo 28 czerwca 2008r.Pisalismy do siebie kikanascie smsow dziennie.Marzylam o tym zeby Krzysiek byl tym jedynym na cale zycie.Z niecierpliwoscia czekalam na pierwsze spotkanie.Az w koncu nastal ten wymarzony i wysniony dzien.Umowilismy sie na dworcu PKP na godz.15:00.Pamietam ten dzien tak jakby to bylo wczoraj.Bardzo sie balam,ze Krzyś ucieknie,da mi kosza i wystraszy sie mnie,ze nie bedzie dla mnie wyrozumialy z powodu mojego jakania.Krzysiek siedzial na lawce z bukietem kwiatów.Podeszlam do niego,drżałam ze zdenerwowania.Przedstawilismy sie,siadłam obok niego,porozmawialismy troche i poszlismy do pizzerii.Krzysiek zamowil pizze i usiedlismy przy stoliku.Swietnie sie ze soba dogadywalismy.Caly czas patrzylam na niego i marzylam o tym zeby z nim byc.Po pewnym czasie powiedzialam mu ze pod koniec dnia chce znac odpowiedz czy chce byc ze mna czy nie.Z niecierpliwoscia czekalam na jego odpowiedz.I nagle nasze spotkanie dobiegalo do konca.Odprowadzil mnie na dworzec PKP.Siedlismy na lawce.Moj pociag stał juz na peronie i mial za dwie minuty odjazd.Nagle Krzysiek chwycil mnie za reke i spytal sie czy chcialabym byc jego dziewczyna.Bylam bardzo zaskoczona,bo nie spodziewalam sie takiego obrotu sprawy.Moje szczescie nie znalo granic.Z moich oczu poplynely łzy szczescia.Bylam taka szczesliwa ze nie potrafilam wykrztusic z siebie zadnego slowa.Tylko kiwnelam potwierdzjaco glowa i wsiadlam do pociagu.Krzysiek pomachał mi na pożegnanie i pociag odjechal.To byl jeden z najpiekniejszych dni w moim zyciu.Od tego dnia zostalismy para.Nie moglam w to uwierzyc ze w koncu mam chlopaka.Spotykalismy sie co tydzien az pewnego dnia Krzyś postanowil mi sie oswiadczyc.Nie moglam uwierzyc w tak wielkie szczescie.Az sie poplakalam ze szczescia.Zgodzilam sie.Jestesmy narzeczonymi od roku i planujemy slub na wrzesień 2010r.Wedlug mnie Krzyś jest tym jedynym na cale zycie,tym wymarzonym i wysnionym.Kocham go ponad swoje zycie i nie widze swiata poza nim.Moge na niego liczyc w kazdej sytuacji.Jest przy mnie wtedy kiedy go potrzebuje.Nie zamienie go nigdy na zadnego innego mezczyzne,bo jest wspaniały,cudowny,przystojny i moglabym tak wymieniac w nieskonczonosc.Pragne sie z nim zestarzec,bo wedlug mnie nie ma na calym swiecie i wszechswiecie wspanialszego mezczyzny od Krzysia.On jest mój i tylko mój.

2024-02-26 07:45:05 | napisał(a):
2015-12-11 04:20:29 | napisał(a):
2015-05-09 08:14:03 | napisał(a):
2014-06-11 09:51:06 | napisał(a):
2013-10-03 03:49:56 | napisał(a):
2013-06-25 04:49:56 | napisał(a):
2013-06-11 04:04:33 | napisał(a):
2012-09-17 09:03:56 | napisał(a):
2012-02-21 15:35:00 | napisał(a):
2011-10-24 22:28:29 | napisał(a):
2011-08-25 20:29:01 | napisał(a):
2011-06-10 18:08:20 | napisał(a):
2011-03-21 02:51:51 | napisał(a):
2011-01-07 06:55:05 | napisał(a):
2010-11-02 08:01:50 | napisał(a):
2010-07-27 00:39:24 | napisał(a):
2010-04-26 21:56:45 | napisał(a):
2009-12-30 07:12:11 | napisał(a):
2009-06-02 17:18:20 | http://aniagrzes.ichslub.pl napisał(a):
aha, no i my tez mamy zaplanowany na 2010, tak jak Magda i Kszysiek na 7.08. :) to bedzie dobry rok ;P
2009-06-02 17:17:05 | http://aniagrzes.ichslub.pl napisał(a):
ja juz zostawilam slad w Ksiedze gosci, ale nie zaszkodzi sie wpisac raz jeszcze :)
naprawde piekna historia milosna :) zycze Wam zeby w Waszym zyciu zawsze bylo tak pieknie, zebyscie zawsze byli tacy szczesliwi :) pozdrawiam raz jeszcze, Ania
2009-06-02 13:58:22 | http://magdakrzysiek.ichslub.pl/ napisał(a):
Wzruszająca i piękna historia :)
Widzę, że jesteście kolejną parą, która poznała się przez Internet :)
My zresztą też poznaliśmy się przez Internet tylko troszkę wcześniej niż Wy :)
I również planujemy ślub w 2010 r., a dokładnie 7 sierpnia 2010r .
Pozdrawiamy serdecznie, Magda i Krzysiek :)

P.S. Będzie nam miło, jeśli odwiedzicie naszą stronę i zostawicie ślad po wizycie :)
Strona założona na portalu SuperSluby.pl - Wasz portal ślubny. Albumy zdjęć ślubnych, blog, prywatne forum, listy gości i prezentów oraz wiele innych możliwości. Ponadto artykuły ślubne i porady, katalog firm ślubnych, moda ślubna.

Strona główna SuperSluby.pl || Forum SuperSluby.pl